Kawały

Podchodzi pedofil do dziewczynki i pyta ją:
-Dziewczynko jak dam Ci cukierka dasz się pogłaskać po raczce
-Dam - odpowiada dziewczynka
-A jak dam Ci 2 cukierki dasz mi się pogłaskac po buzi?
-Dam...
-A jak dam Ci woreczek cukierków dasz mi się pogłaskac po pupci?
-Dam...
Drugiego dnia ta sama dziewczynka siedzi z kolezankami w piaskowncy i mówi:
-Poznałam fajnego faceta, starszy i przystojny...ale za nim mnie przeleci to zmarszczek dostane!

Troche kawalow o basistach i jeden o bebniarzach Wesoly

Basista i perkusista skaczą razem z 10 piętra.
jeden mówi do drugiego:
- w końcu skończymy razem.

Basista spotyka swego kolegę po fachu i mówi:
- niedawno kupiłem Twoją płytę...
- a, to ty....

Basista spotyka swego kolegę po fachu i mówi:
- nagrałem nową płytę.
- i co sprzedałeś już coś?
- Tak. Pralkę, samochód, mieszkanie....

Pewien basista z kapeli ludowej zapragnął zatrudnić się w filharmonii. Dyrygent pyta się go z uśmiechem.
- A zna pan Bacha, Mozarta?...
- Tych akurot nie znom, widoć groli po innych wsioch.

Siedzi basista na łące trochę zamyślony i zmartwiony:
- Pastorius nie żyje, burton nie żyje, a i ja coś dziś źle się czuję.

Próba orkiestry. Dyrygent ma wątpliwości:
- Panie Franku, co Pan tam grasz na tym kontrbasie?\
-"C" Panie dyrygencie...
- Hmmm - Zagraj Pan to "C" raz jeszcze...
- buuu...
- A zagraj Pan "D"
- buuu...
- A to może "E"
- buuu...
- A zagraj Pan gamę
- buuu, buuu, buuu, buuu, buuu, buuu, buuu, buuu.
- Dobra - lepiej graj już Pan to "C"

Po koncercie do kontrabasisty podchodzi jego żona (nie muzyk) i pyta:
- Słuchaj, dlaczego oni tak szybko przebierają na tych instrumentach a ty cały czas trzymasz palec na jednym dźwięku?
- Widzisz kochanie - odpowiedział kontrabasista - bo oni wciąż jeszcze szukają właściwego dźwięku a ja już znalazłem.

Jaka jest różnica między skrzypcami a kontrabasem?
- Kontrabas pali się dłużej.

Dlaczego palce kontrabasisty przypominają piorun?
- Podobnie jak piorun nie trafiają dwukrotnie w to samo miejsce.

Jak można zagrać czysto dźwięk na kontrabasie?
- Czystym przypadkiem.

Kawał o basi-ście:
Basi ścierpła dupa.

Para wybrała sie do psychologa małżeńskiego. Ich małżenstwo jest niemalże w gruzach poniewaz nigdy ze soba nie rozmawiają. Psycholog probuje sprowokowac ich do wspólnej rozmowy, jednak małżonkowie siedza z ramionami skrzyzowanymi na piersiach i milczą. Gdy kolejne próby nie przynoszą efektu psycholog wyciaga Gitare Bassowa i zaczyna grac solo. Małżonkowie natychmiast odwracaja sie ku sobie i zaczynaja prowadzic konwersacje pierwszy raz od wielu miesiecy.
- Jak u licha udalo ci sie to zrobic?! - pytaja poźniej.
- To proste - odpowiada psycholog -
...wszyscy rozmawiają podczas solowek na basie.

Zasuwa podróżnik przez sawannę w Afryce i nagle widzi, wielka chmura kurzu, uciekają zwierzeta, żyrafy, lwy, bawoły, antylopy, wszystkie maja wytrzeszczone z przerażenia oczy. Podróżnik usunał sie z drogi aby uniknąć stratowania. Idzie dalej. Nagle - wielka ucieczka Murzynow - znow chmura kurzu, uciekaja mężczyzni, dzieci, kobiety murzyńskie z dzbanami na głowach, murzyńscy starcy, inwalidzi na wózkach, wszyscy skrajnie przerażeni...
Podroznik lapie jednego i pyta:
- Ej, co jest, dlaczego wszyscy uciekaja???
A Murzyn:
- BĘBNY UMILKŁY!!!
- No i co z tego?
- ZARAZ BĘDZIE SOLO BASU!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czemu BassPlayerzy nigdy nie maja grypy?
- Nawet wirusy maja swoja dumę.

Czemu Bassiści nie bawią się w chowanego?
- Bo nikt ich nie będzie szukał.

Stoi dwoch gości przy drodze. Jeden jest BassPlayer, a drugi też nie ma ani grosza.

Po co w zespole jest BassPlayer?
- Żeby tlumaczyć pałkerowi o co chodzi.

Jak uciszyć BassPlayera?
- Dać mu NUTY.

Nagina BassPlayer ulicą, nagle spotyka przed sobą mur. I stoi przed tym murem i stoi, stoi i dalej stoi. W końcu mur sie zawalił. Jaki z tego morał?
-Mądry głupszemu ustępuje

Przyszedł Gitarzysta do lekarza.
-Czy może mi pan wyciąć pół mózgu? Chciałbym zostać BassPlayerem...
-Ależ oczywiście, żaden problem.
Po wybudzeniu pacjenta z narkozy
-Proszę pana nastąpiła straszna pomyłka, wycięliśmy panu cały mózg!
-Och nic nie szkodzi, zostane perkusistą

Spotkanie integracyjne z darmowym testem iq!
wstaje jeden facet i pyta:kto ma iq 160?
-ja! -odpowiada kobieta w drugim rzedzie
fizyka kwantowa to bardzo ciekawy temat moze zechcialaby pani ten temat omowic?-i poszli
wstaje drugi facet i pyta kto ma iq 140?
na to inny:ja!a co powie pan na temat tornado w oklahoma city w 94 roku?moge i to bardzo duzo -odparl i poszli omawiac ow temat
po pewnym czasie wstaje gosc i pyta:
-kto ma iq 20?
-ja-odpowiada drugi
-na jakich grasz blachach?

Stoi Hans nad przepaścią, obok grupka zydow i mowi:
Dobra ty pierwszy - zegnij reke podnies noge, skacz !
nastepny, ok ty zagnij sie w pol, skacz !
nastepny, podnies rece i lewa noge, skacz !
Nagle ktos wola "Hans ! Hans! telefon"
na co Hans
- nie moge jeszcze tylko 2 linie mi zostaly
- Hans a co ty robisz ?? "
- Gram w Tetrisa

Jak wybic 100 ludziom z BD zeby na raz ?
Narysoj kromke chleba na scianie.

Idza dwie zakonnice ulica, jedna cicha i spokojna, droga bardzo smiala i spotykaja prostytutke w BMW, smielsza zakonnica podchodzi do niej i pyta sie :
-Jak zarobilas na ten samochod?
-A widzisz daje i mam.
Ida dalej i spotykaja prostytutke w naszyjniku z brylantami, smielsza zakonnica pyta sie jej:
-Jak zarobilas na ten naszyjnik?
-A widzisz daje i mam.
Nastepnie spotykaja prostytutke w wyjatkowo drogim futrze:
-Jak zarobilas na to futro?
-A widzisz daje i mam.
Po chwili zastanowienia spokojna zakonnica mowi:
-Widzisz a my to ksiedzu dajemy za obrazki...

Hitler przyjezdza na wizytacje do obozu i pyta Hansa :
-ile warzą zydzi ??
-55kg
-za duzo, odchudzic
miesiac pozniej przyjezdza znow i pyta:
-ile warzą zydzi ??
-45kg
-za duzo, odchudzic
miesiac pozniej przyjezdza znow i pyta:
-ile warzą zydzi ??
-35kg
-za duzo, odchudzic
miesiac pozniej przyjezdza znow i pyta:
-ile warzą zydzi ??
-25kg
-za duzo, odchudzic
miesiac pozniej przyjezdza znow i pyta:
-ile warzą zydzi ??
-25kg
-za duzo, odchudzic
miesiac pozniej przyjezdza znow i pyta:
-ile warzą zydzi ??
-15kg
-za duzo, odchudzic
miesiac pozniej przyjezdza znow i pyta:
-ile warzą zydzi ??
-5kg
-za duzo, odchudzic
miesiac pozniej przyjezdza znow, zastaje Hansa calego we lzach
i pyta:
-Hans co sie stalo
-zydzi na komarach uciekli

Głupi Kowalski zmarł i oczywiście trafił do piekła. Tam przywitał go Diabeł
i oświadczył, że Piekło jest teraz miejscem bardziej miłym i gościnnym i że
może wybrać jedną z trzech tortur piekielnych. Cykl trwa 1000 lat i
może on wybrać dowolną torturę jako pierwszą. Kowalski poszedł z Diabłem do
hallu gdzie za stopy powieszony był John, będąc jednocześnie biczowany łańcuchami.
Kowalski kazał Diabłu minąć to miejsce. Dalej doszli do sali, gdzie powieszony
był Brian za ramiona i biczowano go batogiem uplecionym z kocich ogonów.
Znowu Kowalski przecząco pokręcił głową. W końcu doszli do Józefa
przywiązanego do ściany, zupełnie golutkiego. Wspaniała kobieta
uprawiała z nim seks oralny.
Kowalski rzekł: "Tak to jest miejsce gdzie chce zacząć."
Diabeł na to: "Jesteś pewny? To trwa aż przez 1000 lat. Zdajesz sobie z tego sprawę?"
"Tak, jestem pewien, że tu chcę być."
"OK" powiedział Diabeł. Podszedł do pięknej blondynki, puknął ją w ramię i
rzekł: "Tu jest twój zmiennik."

Jaka jest flaga bojowa Francuzów?
Biały krzyż na białym tle

Stój, bo strzelam!
- Stoję!
- Strzelam! - krzyknął do bramkarza skoncentrowany Rasiak

Mąż po pracy wraca do domu. Nagle wychodząc po schodach na klatce schodowej zachciało mu się srać. Więc biegnie po schodach, nerwowo otwiera drzwi, szybko ściąga kurtkę i sprintem do kibla. Żona między czasie gotuje obiad w kuchni. Wtem nagle słyszy głośne stękanie z ubikacji. Myśli sobie: 'Zrobię mu kawał i zgaszę światło'. Jak pomyślała tak zrobiła. Podeszła pod kibel i zgasiła. Wtem nagle słyszy dochodzące odgłosy z ubikacji:
- Aaaaa! Ooooo! Aaaaa!
Wystraszona zapala światło i wchodzi do kibla. Wtem mąż z ulgą:
- Ufff... myślałem, że mi oczy pękły

Czym się różni student pierwszego i piątego roku informatyki ?
- Student pierwszego roku twierdzi, że 1 kilobajt to 1000 bajtów
- Student 5 roku twierdzi zaś, że 1km = 1024 metry

po nocy spedzonej w hotelu facet schodzi do recepcji, oddaje klucz i mowi
- zasłałem łozko
- och... naprawde nie musial sie pan tak fatygowac,
dziekujemy bardzo- odpowiada recepcjonistka
- nie ma spławy

Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość pyta ordynatora jakie
kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w
zakładzie czy nie.
Ordynator odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty,
kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę.
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo
jest większe niż łyżeczka czy kubek.
- Nie - powiedział ordynator- normalna osoba pociągnęłaby za korek.
Chce pan pokój z widokiem czy bez?

W Polsce za komuny pewna kobieta postanowila uciec z kraju. Jest w
Swinoujściu i weszła na statek po czym ukryła się w ładowni, licząć że
dopłynie do ameryki. Nagle znalazł ją marynarz, a ona:
-Proszę nie mow nic kapitanowi!!!
Marynarz sie zgodził ale mu sie troche jej zal zrobilo i powiedział:
-No dobra, bede ci dawał pić i jeść ale przez cały ten rejs dookoła
swiata musisz mi codziennie rano obciagac a wieczorami dawac dupska.
Jak kazał tak robiła. Po mięsiący ostrego yebania i ssania az do bólu
ściegien w szyi oraz siedzenia w ładowni nagle znalazł ją kapitan. Ona
mówi:
-Panie, prosze mnie nie wyrzucać, ja sie przyznam, uciekłam z kraju i
za usługi seksualne pana marynarz mnie utrzymuje przy życiu!!!
na to kapitan:
-No dobrze, chciałbym jednak aby wiedziała pani, że znajduje się pani
na statku Świnoujście-Wolin-Świnoujście!!!

- Panie doktorze, mój rozrusznik serca ma chyba defekt!
- Po czym pan tak sądzi?
- Jak kaszlnę to mi się brama od garażu otwiera.

Zachorował wielki wojownik indiański, jego współplemieńcy udali się do
czarownika po radę.
- Połóżcie mu jajka na oczach - powiedział czarownik.
Nazajutrz delegacja znów jest u uzdrowiciela.
- I co, pomogło? - pyta starzec.
- Nie, on umarł.
- A położyliście mu jajka na oczy tak, jak kazałem?
- Nie, udało nam się dociągnąć tylko do pępka.

Do sypialni, w momencie zakładania przez tate prezerwatywy, bezceremonialnie
wkracza maly Jasio.
Żeby ukryć swój stan, tata udając, że niby nic się
nie dzieje schyla się i szuka czegoś pod łóżkiem.
- Co robisz? -pyta Jasio
- A szukam kota - odpowiada tatuś.
- A co, będzies go ruchał?!

omg

Rai ty spamerze

<tom69> czesc dziewczyny, 69 to nie wiek, ani nie rocznik Wesoly

<sylwia30> a co? IQ?

oj i jeszcze to :

<airot> W 1968 wystarczyla moc obliczeniowa 2 C-64 aby poslac rakiete na ksiezyc
<airot> Teraz 2006 potrzeba sily obliczeniowej Pentium IV 3GHz aby odpalic Windows Vista
<airot> ...cos poszlo nie tak.

Pozdrówka xD

Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

Właściciel sex-shopu musiał wyjść na chwilę, więc za ladą zostawił młodego sprzedawcę. Po chwili wchodzi dziewczyna i pyta:
- Ile kosztuje ten biały gumowy fiutek? Sprzedawca mówi:
- 35$ za białego, 35$ za czarnego.
- Hmm... poproszę czarnego, jeszcze nigdy nie miałam czarnego - mówi dziewczyna, płaci i wychodzi. Po pewnym czasie wchodzi Murzynka i pyta:
- Ile kosztuje ten czarny fiutek?
- 35$ za czarnego, 35$ za białego - mówi sprzedawca.
- Hmm... poproszę białego, jeszcze nigdy nie miałam białego - mówi Murzynka, płaci i wychodzi. Po chwili wchodzi blondynka i mówi:
- Po ile są u pana gumowe fiutki?
- 35$ za białego lub czarnego - mówi sprzedawca.
- Hmm... a ten w paski stojący za ladą? - pyta blondynka.
- Ten?... no... to jest bardzo specjalny model, kosztujący 180$ - odpowiada sprzedawca.
- Poproszę! - mówi zdecydowanym głosem blondynka, płaci i wychodzi. Po chwili do sklepu powraca właściciel i pyta:
- No i jak panu poszło?
- Wyśmienicie! - odpowiada sprzedawca - sprzedałem jednego czarnego, jednego białego i sprzedałem pański termos za 180$!!!

- Jeśli będziesz się dobrze sprawować - mówi ojciec do 17-letniej córki - to na urodziny kupię ci srebrna bransoletę!
- Kiedy widzisz, ja wczoraj za złe sprawowanie dostałam złotą...

Mąż do żony:
- Możesz dać mi pieniądze na bilet autobusowy?
- Niestety, mam tylko sto złotych w jednym banknocie.
- Daj, pojadę taksówką.

Usłyszane na częstotliwości BNA (lotnisko w Nashville, Tennessee):
członek załogi: "Zaraz! Daliście nam takie wskazanie altimetru, jakbyśmy byli 15 stóp pod ziemią!"
wieża: "No to peryskop do góry i kolowac do rampy!"

Wieza: Podajcie oczekiwany czas przylotu.
Pilot: Wtorek by pasował...

<retro> Ale błyska z nieba! Będzie burza...
<Debart> ...albo aktualizują zdjęcia na Google Earth.

mav> wiesz co mala, jestem piekny, ty tez, bylibysmy idealna para, mielibysmy piekne dzieci, ale istnieje prawdopodobienstwo ze debilizm odziedzicza po tobie ...
<Kala> nie rozumiem, mozesz jasniej? :*

<isim666> no no kubica 5ty
<papaj17> gdyby nie Kubica i Malysz to Polska nie byla by tak znana w swiatku sportowym, a tak prosze!! GO ROBERT
<0hanka0> Do tego trzeba dodac jeszcze naszych świetnych siatkarzy i szczypiornistow:) Wesoly

<ron> a takze murarzy i tynkarzy

<Janczes> pamiętasz te dziewczyne, która tak bardzo mi sie podobała?
<Adi> no tak
<Janczes> zdobyłem wreszcie jej telefon Wesoly

<Adi> O, to nieźle... Portfel też masz?
<Janczes> ......

<pawel> szukam mlodych lasek, kto mi powie jak je znalezc?
<ergon> mlode maja miedzy piersiami wisiorek
<ergon> a stare pepek

<riddlem> czytales, ze trwaja badania nad tym czy Teletubisie promuja homoseksualizm?
<riddlem> jak tak dalej pojdzie, to zlustruja pszczolke Maje czy bzyka we wlasciwy sposob...

Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno.

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze boli mnie wątroba
- A pije pan? - pyta lekarz
- Piję, ale nie pomaga.

U dentysty.
- Co by mi pan radził zrobić przy moich żółtych zębach?
- Najlepiej założyć brązowy krawat !

Wzdycham

Wzdycham do własnej żony,
Taki już jestem zboczony.
(Jan Sztaudynger)

Przychodzi eskimos do baru i mówi:
- Kelner, whisky!
- Z lodem?
- Nawet mnie nie wku...aj!

<jestrab> tv tvn
<infobot> ...
<jestrab> tv polsat
<infobot> ...
<jestrab> halo? Smutny

Infobot nie działa? niemożliwe Smutny

<infobot> ...
<jestrab> ...
<jestrab> no to Wałęsę zapytam

<angello> wkurzające jest to że w Polsce są co najmniej dwa fora na temat tak hermetyczny jak lampy elektronowe, gdzie w ciągu pół godziny dostaniesz odpowiedź na każde sensowne pytanie, podczas gdy w całym necie nie mogę znaleźć forum na którym odpowiedziano by mi na proste pytanie dotyczące popularnej platformy programistycznej

mi sie podobaja te o basistach ale za duzo tego wszystkiego....

wszyscy jesteśta spamery Wesoly